28 września 2006

Artykuł pt.: "Zablokowana budowa wrocławskiej Sali koncertowej" zawiera szereg nieścisłości wymagających sprostowania:

Po pierwsze, należy zauważyć że Miasto Wrocław rozpisało konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej Sali koncertowej i Placu Wolności we Wrocławiu. Konkurs ten miał na celu wybór trzech najlepszych projektów pod względem architektonicznym. Postępowanie konkursowe zakończyło się wyborem trzech koncepcji architektonicznych autorstwa:
- APA Kuryłowicz & Associates,
- Mąka.Sojka Architekci,
- Maćków Pracownia Projektowa.

Podkreślenia wymaga to, że wyniki konkursu nie zostały w żaden sposób zaskarżone, zatem informacje o nieprawidłowym prowadzeniu konkursu są nieprawdziwe.

Następnie Miasto wszczęło kolejne postępowanie, nie będące już konkursem tylko tzw. negocjacjami bez ogłoszenia, dotyczące opracowania projektu budowlanego i projektów wykonawczych budynku Sali koncertowej oraz zagospodarowania terenu Placu Wolności wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego. Postępowanie to ma na celu wybór z trzech zakwalifikowanych prac najlepszej pod względem różnego rodzaju kryteriów, w tym kryterium także ceny oraz jakości. W skład komisji przetargowej - wbrew treści artykułu - oprócz dwóch urzędników z Urzędu Miasta wchodziło dwóch uznanych architektów oraz ekspert ds. akustyki i planowania sal koncertowych z firmy ARTEC Consultants.

W toku tego postępowania, po odbyciu negocjacji ze wszystkimi zakwalifikowanymi wykonawcami komisja przetargowa mając na względzie konieczność wyboru najbardziej wartościowego architektonicznie projektu zmieniła kryteria ocen. Podkreślenia przy tym wymaga fakt, że przepisy Prawa zamówień publicznych na taką zmianę pozwalają i to nie było kwestionowane.

Nowo sformułowane kryteria oceny zostały oprotestowane przez pracownię Mąka. Sojka Architekci, która to kwestionowała możliwość dokonywania przez komisję przetargową oceny jakości koncepcji architektonicznej. Według tego biura architektonicznego określone przez zamawiającego kryteria oceny ofert uniemożliwiały złożenie ofert, a pomimo tego pracownia ta ofertę taką jednak złożyła! Co więcej oferty zostały złożone przez wszystkie trzy zakwalifikowane pracownie, a zamawiający dokonał wyboru oferty najkorzystniejszej (była to oferta złożona przez APA Kuryłowicz & Associates). Podkreślić należy, że wybór ten (wbrew treści artykułu) nie został zaskarżony do Urzędu Zamówień Publicznych przez żadną z pracowni, w tym także przez pracownię Mąka.Sojka Architekci.

Protest dotyczący określenia kryteriów wyboru został oddalony ze względu na to, że uwzględniając rodzaj obiektu i jego położenie oraz reprezentacyjny charakter, komisja przetargowa jednogłośnie uznała, iż nie jest możliwe dokonywanie wyboru projektu tylko w oparciu o jego cenę. Od tej decyzji Miasta pracownia Mąka.Sojka Architekci odwołała się do Urzędu Zamówień Publicznych.

Zespół Arbitrów (a nie Komisja Arbitrażowa) zamiast merytorycznie rozpoznać zarzuty pracowni Mąka.Sojka Architekci, postępowanie unieważnił bez dokonywania takiej oceny, dopatrując się drobnego błędu w procedurze. Miasto min. nie zgadzając się z tym, że błąd taki został popełniony, a już na pewno nie mógł być przyczyną unieważnienia postępowania odwołało się do sądu. Ewentualny pozytywny wyrok sądu, który zapewne zapadnie jeszcze w październiku br. pozwoli na zakończenie procedury, gdyż wówczas wybór pracowni APA Kuryłowicz & Associates stanie się prawomocny.


Na koniec podkreślenia wymaga fakt, że nawet ewentualny negatywny wyrok sądu nie oznacza, że budowa sali koncertowej przesunie się o ?co najmniej rok? jak twierdzą autorzy artykułu, albowiem budowa zostanie rozpoczęta w 2007 roku, gdyż wcześniejsze rozpoczęcie budowy i tak było niemożliwe ze względu na cykl dofinansowania budowy ze środków UE z budżetu 2007 - 2011.

Na marginesie można zauważyć, że nawet roczne opóźnienie (choć takie nie wystąpi) warte jest tego, aby budynek, który na stałe wpisze się w architekturę Wrocławia spełniał najwyższe światowe standardy jakościowe i architektoniczne, a nie był realizowany tylko w oparciu o najniższą cenę.

W związku z pojawieniem się artykułu pt.: "Zablokowana budowa wrocławskiej Sali koncertowej" oświadczam co następuje:

1. Dziękuję za zainteresowanie się mediów tą inwestycją. Artykuł zawiera jednak szereg nieścisłości, które wyjaśniam w załączonym piśmie
2. Ustawa Prawo o zamówieniach publicznych wskazuje, że jednym z podstawowych kryteriów oceny ofert w postępowaniu, które było prowadzone jest kryterium jakości. Wrocław musi mieć obiekt jakości najwyższej, w przeciwnym razie publiczne pieniądze przeznaczone na tę inwestycję zostaną zmarnowane. To zamawiający a nie uczestnik postępowania ? czyli Miasto Wrocław, a nie pracownia architektoniczna określa co rozumie przez jakość obiektu. Po to zatrudniliśmy jedną z najlepszych firm specjalizujących się w projektowaniu sal koncertowych - ARTEC Consultants, by wybudować obiekt jakiego w Polsce jeszcze nie ma.
3. Po występach na tegorocznej Wratislavii Cantans Paul McCreesh prowadził w ubiegłym tygodniu koncert swojego zespołu Gabrieli Consort & Players w nowo-odrestaurowanej, najbardziej prestiżowej w Paryżu "Salle Pleyel". Przebudowę tego obiektu projektował ARTEC. Jeden z dyrektorów tej firmy był członkiem Komisji Przetargowej.
4. Miasto odwołało się do Sądu, gdyż po pierwsze nie zgadza się z werdyktem Zespołu Arbitrów, a po drugie by przeciąć możliwość nieustannego składania protestów przez jednego z uczestników postępowania. W toku negocjacji pracownia Mąka i Sojka Architekci złożyła trzy protesty i obawiamy się, że w przypadku powtórzenia procedury będą składane następne, które jeszcze bardziej postępowanie przeciągną.


Andrzej Kosendiak

Cytat ze strony Wratislavia Cantans